
Obiecałam sobie że już koniec z kupowaniem lakierów do paznokci, ale znów uległam tym razem
simple beauty nr 602. Ogólnie to nie jestem zadowolona z tego lakieru, użyłam tylko jednej warstwy bo zależało mi na czasie, ale myślę że dwie wyglądały by lepiej, w ogóle to ta jedna prawie godzinę schła.
Ponieważ mam bardzo zniszczoną płytkę to jako bazę użyłam zwykłego bezbarwnego lakieru z Golden Rose.
A jeszcze wcześniej użyłam poniższego zestawu do skórek.
bardzo ładna zieleń! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie i lakier :) Pamiętasz może ile kosztował?
OdpowiedzUsuńkupiłam 3 i razem zapłaciłam 15zł to jeden ok 5zł
OdpowiedzUsuńŚliczny lakier :)
OdpowiedzUsuńzapraszam w odwiedziny do mnie !